4pkt z Piekarami ..

4pkt z Piekarami ..

II Ostatnie ligowe kolejki to spotkania z drużynami z Piekar Śląskich . W obydwu meczach w sumie zagraliśmy bardzo dobre 90 minut i udało się wywalczyć 4pkt.

Zacznijmy od meczu z Andaluzją Piekary Ślaskie – Trener chciał nagrodzić jedenastkę która wygrała w Boruszowicach i jak się poźniej okazało nie była to w 100% dobra decyzja . Pierwsza połowa to zdecydowana przewaga gości – nasze boki chyba zostały w szatni bo ani Kamil ani Marek tego spotkania nie zaliczą do udanych . Tylko nieskuteczności gości zawdzięczamy to że przegrywamy tylko 0-1 .

W przerwie natychmiastowa reakcja trenera i na boisko wychodzi inny Rozbark , wymiana boków na Sławka i Przemka przyniosła spodziewany efekt , drużyna Andaluzji nie potrafi już grać tak swobodnie jak w pierwszych 45 minutach natomiast my raz za razem atakujemy bramkę gości . Do wyrównania doprowadza Tomek Dąbrowny i zostaje nam jeszcze trochę czasu na strzelenie wyrównującej bramki , niestety tym razem to my jesteśmy nieskuteczni . Nie pomaga nam też sędzia który nie odgwizduje ewidentnego rzutu karnego za faul na Matim Kasprzyckim i remis staje się faktem .

Po meczu odbywa się turniej w FIFĘ 15 – którego to triumfatorem zostaje Tomek Dąbrowny , jak widać Tomek tego dnia zgarnia całą pulę .

GKS Rozbark – GKS Andaluzja 1-1

Rozbark : Kręgiel – Lubecki (Kozibak), Klyta , Kochański , Ochmann – Nowak(Kasprzycki S.),Dąbrowny,Bogacki,Karwiński,Haas(Wójcik)-Bugajny(Kasprzycki M.)

Na mecz z KS Piekary trener ma pierwszy raz w tym sezonie do dyspozycji prawie pełną kadrę , dość powiedzieć że na ławce rezerwowych znalazł się komplet zawodników który z powodzeniem mógłby rozpocząć ten mecz i podejrzewam nie było by dużej różnicy w naszej grze .

Tym razem to w my w pierwszej połowie jesteśmy stroną dominującą , szybko strzelona kapitalna bramka z rzutu wolnego przez naszego kapitana Piotrka Bogackiego pozwala nam na spokojne kontrolowanie gry a że drużyna z Piekar nic wielkiego nie prezentowała stąd bardzo spokojny mecz w pierwszej połowie , oprócz jednej chwili nieuwagi kiedy to po faulu naszego obrońcy sędzia dyktuje przeciwko nam rzut karny – jednak Jarek Zawisza pokazuje że w tym elemencie jest solidnym specjalistą i broni .

W drugiej połowie zobaczyliśmy festiwal chamstwa i buractwa naszego rywala , nie radząc sobie z naszą drużyną uciekali się do prowokacji , fauli bez piłki itp. - pogubił się też sędzia główny który to zupełnie nie radził sobie z boiskową rzeczywistością , i co dziwne żółte kartki otrzymywali nasi zawodnicy domagając się odrobiny sprawiedliwości . Było kilka okazji na poprawę wyniku ale 1-0 utrzymuje się do końca spotkania i 3pkt pojechały do Bytomia .

KS Piekary – GKS Rozbark 0-1

Rozbark : Zawisza – Haas,Klyta,Kozibąk,Ochmann-Kasprzycki S.,Dąbrowny,Bogacki,Karwiński(Kasprzycki M.),Wójcik(Michnik)-Nowak(Bugajny)

Gratulacje Panowie .

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości