"KAC" PO ŚWIERKLAŃCU I NIE TYLKO.....
Kolejny wyjazdowy mecz i kolejna porażka po której na pewno pozostanie spory niedosyt bo o ile w meczu z Drama nie mieliśmy wiele do powiedzenia i byliśmy po prostu słabsi to w Świerklańcu jeden punkt był całkowicie w naszym zasięgu .
Niestety już w 7 minucie po indywidualnym błędzie w kryciu tracimy bramkę z rzutu wolnego co burzy taktykę założona na to spotkanie , zespół Unii może się bronić a że obrońców ma bardzo dobrych to walimy głowa w mur , prawdziwa walka jest od 16 do 16 niestety tylko do tych punktów , akcji bramkowych jest jak na lekarstwo a strzały z okolic 25-30 metra nie mogły zaskoczyć dobrze tego dnia dysponowanych bramkarzy .
Około 70 minuty idziemy va banque i zaczynamy grać 3 obrońców co również nie przynosi wymiernego efektu w postaci bramki a co gorsza po 2 kontratakach gospodarzy w 89 i 92 minucie tracimy bramki i 0-3 stało się faktem .
Okazja do rehabilitacji nadejdzie bardzo szybko bo już w środę podejmujemy beniaminka A klasy zespół Rodła Górniki .
Panowie jak zagracie z takim zębem jak w Świerklańcu (albo tak jak się bawiliście w sobotę na wkupnym nowych zawodników ) to o wynik jestem spokojny .
" Tylko Rogal ci nie strzelił " - tak to szło ?
Wystąpiliśmy w składzie :
Zawisza - Lubecki,Kochański,Adamiok(Kozibąk),Ochman-Nowak,Kasprzycki S.,Dąbrowny,Bogacki(Bugajny),Kasprzycki M.(Wójcik)-Rogalski(Karwiński)
Komentarze