Bytomski Charakter

Bytomski Charakter

Przed meczem z Tarnowiczanką pech nie opuszczał nas już od przedmeczowej zbiórki , spóźnił się bus wiozący nas na to spotkanie i do Rept gdzie swoje spotkania rozgrywa zespół Tarnowiczanki dojechaliśmy na 5 minut przed jego rozpoczęciem .

Wiadomo było na co zresztą uczulaliśmy zespół że sędziowie nie lubią tego typu sytuacji i raczej tego dnia nie będą nam przychylni co jak się później okazało było stwierdzeniem w 100 % trafionym . Już w 1 minucie spotkania brutalny faul na naszym zawodniku pozostaje bez reakcji sędziego a stwierdzenie że to pierwsza akcja meczu zakrawa na kpinę , dziwne decyzje , brak reakcji na faule gospodarzy doprowadza do nerwówki .

W 31 minucie spotkania nie wytrzymuje jeden z naszych zawodników i po kolejnym nieodgwizdanym faulu w prostych żołnierskich słowach mówi co myśli o takim sędziowaniu , wiadomo było że przy nastawieniu sędziego do naszego zespołu kara może być tylko jedna – czerwona kartka – oczywiście nie pochwalamy decyzji naszego zawodnika bo przez swoje nieodpowiedzialne zachowanie osłabił zespół i różnie to spotkanie się mogło potoczyć ale na szczęście dla niego Rozbark pokazał prawdziwy Bytomski charakter .

Długo wchodziliśmy w to spotkanie na co miał wpływ brak rozgrzewki ale nawet nierozgrzani byliśmy dużo lepsi od naszego sobotniego rywala który chyba przechodzi poważny kryzys ale to już nie nasze zmartwienie . W pierwszej połowie zanotowaliśmy kilka sytuacji bramkowych i prowadziliśmy grę do momentu otrzymania wspomnianej już czerwonej kartki gdzie tylko na moment oddaliśmy pole gospodarzom , którzy jednak nie potrafili wykorzystać gry w przewadze i w całym spotkaniu oddali 1 strzał przy którym musiał interweniować nasz bramkarz .

Druga połowa to już nasza zdecydowana przewaga , dość powiedzieć że z boku to wyglądało jakbyśmy to my grali z przewagą jednego zawodnika , przewaga w wyszkoleniu technicznym . szybkie kombinacyjne akcje siały popłoch w szeregach obronnych Tarnowiczanki , jednak z wykończeniem tych akcji był już problem , bo albo strzały były minimalnie niecelne albo na posterunku stał dobrze tego dnia dysponowany bramkarz gospodarzy , ale do czasu .

W 73 minucie kolejną kombinacyjną akcję naszego zespołu celnym strzałem kończy Tomek Dąbrowny i było już niemal pewne że tego meczy nie przegramy , w 78 minucie dobijamy gospodarzy po świetnym podaniu strzelca pierwszej bramki przełamuje się w końcu Marek Nowak i wynikiem 2-0 kończymy ten mecz choć sytuacji do jego podwyższenia jeszcze nie brakowało .

Podsumowując , brawo Panowie za walkę i oby tak już do końca nie tylko rundy ...

TS Tarnowiczanka – GKS Rozbark 0-2

Rozbark : Zawisza – Lubecki,Kochański,Kozibąk,Ochmann-Wójcik(Sorol),Dąbrowny(Rogalski),Bogacki,Michnik-Bugajny(KasprzyckiM.)Nowak

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości